
Wanna czy prysznic?
Ile chcesz czasu spędzać na kąpieli?
Jednym z głównych tematów przy wyborze między wanną a prysznicem jest czas kąpieli. Korzystanie z wanny wygląda zupełnie inaczej niż szybki prysznic. Wanna sprzyja długiemu relaksowi. Można się w niej zanurzyć, odpocząć, zapalić świeczkę i spędzić więcej czasu w łazience. Nalewamy wodę i aż szkoda od razu wychodzić. Chce się poleżeć, odprężyć, zanurzyć w ciepłej wodzie. Taka kąpiel to rytuał, który trwa.
Prysznic działa inaczej. Jest szybki. Idealny, gdy kąpiemy się kilka razy dziennie i nie mamy czasu na dłuższe przygotowania. Nie trzeba napełniać wanny, wystarczy kilka minut. Dla tych, którzy lubią szybkie mycie – prysznic to oczywisty wybór. 5 do 10 minut i gotowe. W końcu ile można stać pod wodą?
Mniejsze zużycie wody to mniejsze rachunki
Kolejna sprawa to zużycie wody. Tu wchodzi zarówno ekologia, jak i oszczędność. W obu przypadkach – wannie i prysznicu – łatwo przesadzić. Ale różnice są ogromne. Kąpiel w wannie wymaga sporej ilości wody. Im większa wanna, tym większy pobór. Najmniejsze modele mają ok. 140 cm długości, ale często wybieramy większe. Do pełnej kąpieli potrzeba średnio około 300 - 400 litrów wody.
W przypadku prysznica wiele zależy od tego, jak długo trwa kąpiel i jak mocny jest strumień. Szacuje się, że zużycie to około 10 - 15 litrów na minutę. Czyli przy 5 minutach kąpieli zużyjemy około 50 -80 litrów wody. Różnica w porównaniu do wanny jest ogromna.
Jeśli zależy nam na środowisku albo po prostu chcemy mniej płacić za wodę – warto postawić na prysznic.
Higiena w dylemacie: wanna czy prysznic
Teraz czas na temat higieny. Rzadko się o tym mówi, ale warto. Dermatolodzy często zwracają uwagę na to, by unikać długiego siedzenia w wannie. Nie chodzi tylko o komfort, ale właśnie o czystość.
Gdy wchodzimy do wanny, kąpiemy się w wodzie, do której trafia cały brud z naszego ciała. Po całym dniu, pełnym potu i kurzu, wszystko to zostaje w tej samej wodzie, w której leżymy. Jeśli ktoś ma wrażliwą skórę albo inne problemy dermatologiczne, lepiej unikać takiej kąpieli.
Prysznic wypada tu znacznie lepiej. Woda spłukuje brud i od razu trafia do odpływu. Nie ma kontaktu z tym, co zmyliśmy z ciała. Wszystko dzieje się szybko i czysto. Dlatego, jeśli zależy Ci na higienie – wybierz prysznic. Zobacz naszą ofertę kabin prysznicowych klikając tutaj.
Różny wzrost domowników to istotna kwestia przy zadawaniu pytania: wanna czy prysznic?
Kolejna sprawa to dopasowanie do naszej sylwetki. Wzrost ma tu znaczenie – zwłaszcza przy wannie.
Z prysznica może korzystać każdy. Niezależnie, czy ktoś ma 150 cm czy 2 metry – da się swobodnie umyć. Wzrost nie wpływa na wygodę.
Z wanną jest inaczej. Jej rozmiar ma duże znaczenie dla komfortu. Jeśli wanna jest mała, wysoka osoba nie rozciągnie się w niej wygodnie. Jeśli wanna jest duża, niski użytkownik może się w niej czuć zbyt „luźno”.
Nie ma problemu, gdy wanna jest dobrana pod jedną osobę. Ale jeśli z łazienki korzysta para – jedna osoba wysoka, druga niska – to trudniej znaleźć idealny model. Dla jednej osoba będzie pasował, dla drugiej już mniej.
W takiej sytuacji prysznic jest po prostu wygodniejszy. Nie trzeba go dopasowywać do wzrostu.
Masz dużą czy małą łazienkę?
Kolejna sprawa to miejsce, czyli ile przestrzeni zajmuje wanna, a ile prysznic. Wanna potrzebuje więcej metrów. Jest długa i trudniej ją zmieścić w małej łazience. Owszem, można wybrać mniejszy model, np. 140 cm, ale jeśli marzy Ci się większa wanna – 180 cm albo wolnostojąca – potrzebujesz naprawdę sporo miejsca.
Wanna na poddaszu?
Ciekawym rozwiązaniem jest wanna na poddaszu. Można ją wsunąć pod skos. Trzeba tylko zadbać, by dało się do niej wygodnie wejść. Skosy w łazience dobrze współgrają z wanną. Łatwiej tam coś zaplanować. Z prysznicem jest trudniej. Potrzebna jest odpowiednia wysokość, więc pod skosem nie zawsze się da.
W klasycznej łazience, bez skosów, prysznic zajmuje mniej miejsca. Gdy mamy bardzo mało metrów i chcemy zmieścić coś więcej niż tylko toaletę i umywalkę, prysznic będzie lepszym wyborem. Można go dopasować do naprawdę ciasnych pomieszczeń.
Oczywiście są też duże kabiny, dwuosobowe, z dwoma deszczownicami. Jednak, gdy każdy centymetr ma znaczenie, da się wybrać mniejsze modele – 90x90, 80x80, a czasem nawet jeszcze mniejsze. Prysznic można wstawić w róg, co dodatkowo oszczędza miejsce.
Czy masz małe dzieci?
Warto też poruszyć temat dzieci. Wielu klientów podejmuje decyzję o wannie albo prysznicu właśnie z myślą o maluchach. Tych, które już mają, albo które dopiero planują.
Wanna lepiej sprawdza się przy starszych dzieciach. Maluch, który już sam siedzi i potrafi się trochę pobawić, czuje się w niej dobrze. Dzieci lubią pluskać się w wodzie i spędzać tam czas. Dodatkowo rodzic może wejść razem z dzieckiem do wanny i wykąpać się wspólnie.
Przy noworodkach i niemowlętach sprawa wygląda inaczej. Duża wanna jest wtedy zbyt wielka. Najczęściej korzysta się z osobnej wanienki. A ta, ustawiona w dużej wannie, bywa niewygodna – trzeba się mocno schylać, co nie jest komfortowe.
Z prysznicem jest trochę inaczej. Można wejść pod prysznic z niemowlakiem. To przyjemne i szybkie, ale trudniejsze, bo trzeba cały czas trzymać dziecko. Raczej chodzi wtedy o szybkie odświeżenie niż pełną kąpiel.
Dlatego w przypadku prysznica często używa się dodatkowych wanienek albo małych baseników. Układa się je na podłodze prysznica i w nich kąpie dziecko. To działa, choć wymaga organizacji.
Pod względem wygody, wanna jest jednak nieco lepsza dla dzieci. Chociaż wiele rodzin korzysta tylko z prysznica i też świetnie sobie radzi. Zobacz naszą ofertę wanien klikając tutaj.
Czy lubisz szum spadającej wody?
Jest jeszcze jedna rzecz, o której warto wspomnieć – szum wody. To drobny, ale bardzo przyjemny element. Wiele osób go lubi, nawet jeśli nie zawsze o tym myśli.
W przypadku wanny wodę nalewamy przed kąpielą. Gdy już jest pełna, zakręcamy kran i wchodzimy do wanny. Szum wody wtedy znika. Kąpiel jest spokojna, ale bez tego dźwięku.
Prysznic działa inaczej. Woda leci cały czas. Spływa po ciele i tworzy jednostajny, relaksujący szum. Dla wielu osób to bardzo kojące. Taki dźwięk towarzyszy całej kąpieli.
Jeśli ktoś lubi szum wody – a większość z nas lubi – to prysznic będzie lepszym wyborem. W tej kwestii znów wygrywa.
Czy planujesz prać ręcznie w swojej łazience?
Jeśli zdarza Ci się robić pranie ręczne i potrzebujesz do tego dużo miejsca, wanna sprawdzi się świetnie. Można nalać sporo wody i bez problemu wrzucić więcej rzeczy do środka. Miednica może być za mała, a wanna daje więcej swobody.
W prysznicu to już trudniejsze. Chyba że masz głęboki brodzik – wtedy jeszcze jakoś się da. Jednak przy prysznicu z odpływem liniowym albo z tzw. łokciem, pranie ręczne staje się praktycznie niemożliwe. W takiej sytuacji wanna jest zdecydowanie wygodniejsza.
Tylko warto się zastanowić – jak często faktycznie pierzesz ręcznie?
Czy będziesz kąpać swoje domowe zwierzęta?
Następny temat to kąpiel naszych czworonogów, głównie psów. Jeśli masz psa i planujesz regularnie go kąpać, prysznic będzie lepszym wyborem.
Dlaczego? Bo psa łatwiej wprowadzić do kabiny niż włożyć do wanny. Duży pies, który waży kilkadziesiąt kilogramów, raczej sam do wanny nie wskoczy. Trzeba go podnieść, a to nie jest proste. W prysznicu wystarczy otworzyć drzwi – pies wchodzi sam.
Jest też kwestia zniszczeń. Jeśli masz wannę akrylową, psie pazury mogą ją porysować. Lepszym wyborem będzie wanna stalowa – bardziej odporna.
W przypadku prysznica sytuacja wygląda lepiej. Chyba że masz akrylowy brodzik – wtedy też trzeba uważać (zobacz ofertę brodzików akrylowych klikając tutaj). Ale dziś popularne są prysznice z odpływem liniowym, wyłożone płytkami (zobacz ofertę odpływów liniowych klikając tutaj). W takim przypadku nie ma problemu z rysami i uszkodzeniami.
Dlatego przy kąpieli psa – prysznic wypada korzystniej.
Możesz też kupić i jedno i drugie
Na koniec warto dodać jedno. Jeśli masz odpowiednio dużą łazienkę i budżet Ci na to pozwala, nie musisz wybierać. Możesz mieć i wannę, i prysznic. To rozwiązanie idealne – łączy zalety obu opcji i pozwala dopasować kąpiel do nastroju, czasu i potrzeb domowników.